×

JOP TWOJU MAĆ

Tytuł notki okazał się proroczy, bo wcięło mi w trzy dupy napisanego już tekstu. Szlag by to trafił. W związku z tym rozpisywał się drugi raz nie będę tylko od razu przejdę do rzeczy, a mianowicie do współczucia Janasowi decyzji, którą musi podjąć i małej analizy sytuacji jaka jest z naszą reprezentacją po beznadziejnym meczu z Litwą.

Ci, którzy na mundial pojadą zasłużenie:
– Dudek
– Boruc
(Dzisiejszym meczem Dudek udowodnił, że należy mu się numer jeden na bramkarskiej reprezentacyjnej bluzie. Nigdy nie byłem jego fanem i często się z niego śmiałem, ale obiektywnie należy zauważyć, że jest najlepszym ze średnich bramkarzy jakich mamy. Popełnia błędy, ale Boruc popełnia je również i podobnie głupie. Różnica taka, że po Dudku wiadomo w 95% czego się spodziewać, a Boruc jest dużo bardziej nieobliczalny, a tego przy niepewnej obronie nam nie potrzeba.)
– Baszczyński (Najpewniejszy punkt naszej obrony, jedyny pewniak, który pozostał po defensywie Wisły, która tworzyła 75% reprezentacyjnej obrony.)
– Bąk (Nie wiadomo co on w tym Katarze gra, ale w reprezentacji nie schodzi poniżej przyzwoitego poziomu.)
– Jop (Przebojem wdarł się do reprezentacji, co trudne nie było biorąc pod uwagę jakość naszej obrony.)
– Szymkowiak (Gdyby wszyscy nasi piłkarze walczyli tak jak on, to o wyniki meczów moglibyśmy być spokojni.)
– Smolarek (Ostatnio zdziadział, ale w miarę regularnie gra w Bundeslidze i to wystarczy.)
– Sobolewski (Walczy do upadłego, takich zawodników nam trzeba.)
– Żurawski (Najlepszy polski piłkarz.)

Ci, którzy na mundial pojadą, bo mają szczęście:
– Żewłakow (Za zasługi.)
– Lewandowski (Pupilek Janasa, gracz mogący grac na kilku pozycjach, choć na każdej śrendio.)
– Kłos (Kapitana Janas w domu nie zostawi.)
– Mila (Pupilek Janasa. Dzisiaj mu się udało, bo zagrał przyzwoicie wbrew opinii komentatorów i myślę, że ostatecznie utwierdził Janasa w decyzji o zabraniu go na mundial. Ja bym go na bank nie brał, no ale w sumie jeśli nie on to kto?)
– Krzynówek (No bo jak go nie zabrać mimo, że nie gra w klubie?)
– Kosowski (Janas go lubi i to starczy. Poza tym jest nieobliczalny i wystarczy, że mu jeden mecz wyjdzie i będzie dobrze.)
– Radomski (Bo jest alternatywą dla Sobolewskiego no i ma chody u Janasa choć niekoniecznie słusznie.)
– Frankowski (Za zasługi.)
– Rasiak (Pupilek Janasa, dzisiaj ostatecznie wygrał (w oczach Janasa) rywalizację z Sosinem. Gdyby było inaczej Sosin dograłby przynajmniej do 60 minuty)
– Niedzielan (Janas go lubi, gra w klubie, no i jest najszybszym polskim napastnikiem.)

19 nazwisk, zostają cztery miejsca do obsadzenia. Obsadzone miejsca dwóch bramkarzy, sześciu obrońców, siedmiu pomocników, czterech napastników zostaje miejsce dla bramkarza, dwóch obrońców i pomocnika. Pobawmy się w jasnowidza.

Kwestia trzeciego bramkarza jest najmniej ważna, bo i tak nie zagra ani minuty więc kogo by Janas nie wziął to i tak nikt poza tym bramkarzem, który nie pojedzie nie będzie miał pretensji. Janas pewnie zabierze Kowalewskiego, no ale może żeby nikt nie mówił, że wziął samych starych capów to zabierze ze sobą Fabiańskiego albo Kuszczaka. Dla reprezentacji żadna różnica. Z obroną u nas marnie więc możliwe, że Janas poświęci jednego kosztem zawodnika ofensywnego więc tutaj robi się miejsce dla Jelenia, który bramek strzela sporo, kiwkę ma, a ostatnio sam jeden wygrał mecz z Zagłębiem Lubin (jeśli jutro nie da wyjątkowego ciała to może być raczej pewny). Piechna odpadł już dawno, Sosin odpadł dzisiaj, Saganowskiego Janas nie lubi więc zostaje Jeleń. Co do obrony to dzisiaj dobrze wypadł Gancarczyk i ma spora szansę żeby pojechać na mundial choć po jednym meczu to nie można niczego przesądzać szczególnie, że obciach brać zawodnika, który korzystając z okazji w przerwie pozdrowił rodzinę i przyjaciół… No, ale szansę ma i powalczy o nią z Bosackim. Jeśli Janas będzie się trzymał ośmiu obrońców to pojadą obaj kosztem Rząsy, który całkiem Janasowi podpadł i pewnie nie załapie się do autokaru do Niemiec. Jeśli obrońców będzie siedmiu to na dwoje babka wróżyła. Zresztą wpychając Jelenia na siłę (na papierze) do pomocy, 23-osobowa kadra na mundial wg selekcjonera powinna wyglądać tak:

Dudek, Boruc, Kowalewski – Baszczyński, Bąk, Jop, Żewłakow, Lewandowski, Kłos, Bosacki, Gancarczyk – Szymkowiak, Smolarek, Sobolewski, Mila, Krzynówek, Kosowski, Radomski, Jeleń – Żurawski, Frankowski, Rasiak, Niedzielan (kosztem jednego z dwójki Bosacki/Gancarczyk mogą się na mundial załapać Błaszczykowski bądź Burkhart)

Gdybym natomiast ja był selekcjonerem to nie zabrałbym z tego towarzystwa z pewnością Kowalewskiego, Żewłakowa, Mili i Rasiaka i mój skład wyglądałby następująco:

Dudek, Boruc, KUSZCZAK – Baszczyński, Bąk, Jop, ŻURAW, Lewandowski, Kłos, Bosacki, Gancarczyk – Szymkowiak, Smolarek, Sobolewski, BŁASZCZYKOWSKI, BURKHART, Krzynówek, Kosowski, Radomski – Żurawski, Frankowski, Jeleń, Niedzielan.

Trzeba jednak zauważyć ze smutkiem, że nie ma z kogo wybierać i nie sposób skompletować drużyny z zawodników mających pewne miejsce w składach swoich zespołów.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004