×

POEZJA NA ZAMÓWIENIE

„Siasionet”

Gdy Ona idzie łąką, kwiat chyli płatka swego,
Sarny wychodzą z lasu, zające wnet kicają,
By tylko Ją zobaczyć już biegną całą zgrają
Jak w reklamie papieru to toaletowego.

Gdy pisze zaś referat trudnymi tak słowami,
Że żaden z profesorów nie skuma bez słownika,
To patrzą nań z zazdrością docenty z Kopernika
I innych uniwerków w zachwytach tonąc cali.

To Siasia.
Fajna lasia
I mądra.

Nie żadna flądra.
Niejednego marzenie kochasia
I Dżejmsa Bonda.

[To poezja nowoczesna – piętnastym wersem był tytuł :)]

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004