Kiedyś nam się nudziło z kolegą addym: addy:Była taka piosenka „Que sera, sera”. Po polsku to pewnie „Kum twarogu, twarogu”. Tak myślę. Quentin:To chyba z tej samej płyty co „Hej Żydzie”. addy:Dokładnie. Było tam jeszcze „Niech żyje bar” – też znany kawałek. Quentin:Czwartym trackiem na tej płytce była klasyczna „Mama żmija”. addy:A potem klasyczny song – „Samochód Biografa”. Quentin:Następnie dramatyczna ...
Czytaj dalej »Archiwum miesięczne: Listopad 2004
KINO W PIGUŁCE
Wygrzebane przez Bocznicę: http://www.angryalien.com/
Czytaj dalej »DZIEŃ 66
„Pęczak zna mnie tak jak ja znam Jennifer Lopez”. – Marek Belka
Czytaj dalej »SIĘ DZIEJE !!!
Na świecie oczywiście, bo u mnie to niby co się ma dziać? Poza kłopotami komputerowymi of koz, które są moimi bieżącymi towarzyszami niedoli. A poza nimi to nic ciekawego. Siedzę sobie i dumam od kilku godzin nad tym żeby obejrzeć jakiś film – na dumaniu się kończy. Nastrój jest (ciemno, ciepło, mgliście za oknem), czas jest odkąd GG wysypało się ...
Czytaj dalej »KRÓTKA BALLADA O FRYZJERZE
Kazet ku przestrodze: Nie mam siły wymyślać jakichś fantazyjnych fryzur. Zresztą moja fryzjerka i tak pewnie by nie podołała temu zadaniu. Kiedyś poszedłem do niej i mówie, że chciałem żeby obcięła mnie tak, tak i tak. Ona to wysłuchała ze spokojem i mówi:– Nie da się!
Czytaj dalej »KRÓTKA BALLADA NA DOBRANOC O DROPSIKU
Dropsik mieszka jakieś sto metrów ode mnie. Po drugiej stronie ulicy na przeciwko domu Dropsika mieszkają tacy trochę dziwni ludzie. Nie bardzo, ale troszeczkę No i Dropsik (który owych dziwnych sąsiadów z wzajemnością nie znosi) sprawił sobie owczarka niemieckiego. Pies jak pies, zaczął szczekać po nocy, co sąsiadów doprowadzało do szewskiej pasji, bo nie mogli spać. W końcu nie wytrzymali ...
Czytaj dalej »KOLEJNA KRÓTKA BALLADA O BABCI
Moja babcia wie dobrze, że nie znoszę cebuli, a że ma dobry refleks to odbyłem z Nią jakiś czas temu przy obiedzie ciekawy dialog. Jadłem zupę i zacząłem podejrzewać coś strasznego. Spojrzałem na babcię i pytam:– Co jest w tej zupie?– Warzywa.– Jakie?– Marchewka, pietruszka, seler, ceb… cebuli nie ma ani deka.
Czytaj dalej »DŁUŻSZA BALLADA O WYCIECZCE KLASOWEJ
Z inspiracji notką Bajki o planowanej klasowej wycieczce nad morze. To była pierwsza klasa liceum – wycieczka grupowa do opustoszałego obozu harcerskiego. Tylko my, las, drewniane domki i sklep oddalony od nas o kilka kilometrów. Zamieszkalismy w trzech domkach: w dwóch dziewczyny, a w trzecim, dwuosobowym, ośmiu chłopaków. Nasz domek stał na samym końcu drogi dojazdowej, jakiś kilometr, dwa od ...
Czytaj dalej »CZEGO PRAGNĄ CZYTELNICY
strzygaYour song Elton john tekstDzień egzekucji Zbyszka (opowiadanie)poprowadzisz mniekutasa 28cmkorepetycje z języka polskiego w Kielcachwspomnienia granatowego mundurka„Krzyżacy” jaki to rodzaj filmuTMtechniki calowaniakukułki tradycyjne cukierkidrzyzgiserwowitcytaty z Krzyżaków o JurandzieMATEUSZ BOREK Za sukces pozwolę sobie uznać fakt, że po wpisaniu w Google frazy „techniki calowania” mój blog wyskakuje jako pierwszy. Szczegół, że nie mam pojęcia co to jest to calowanie 😉 Mniemam, że ...
Czytaj dalej »(23)
Cogito ergo sum sum – Myślę więc jestem sumem.
Czytaj dalej »