Miałem marzenie. Nic specjalnego. Nie marzyłem o worku, najlepiej zielonych, pieniędzy, nie marzyłem o szybkim samochodzie, który będzie mnie stać aby go zniszczyć na wiejskich drogach, nie marzyłem o żelaznym zdrowiu, dzięki któremu mógłbym smiać ...
czytaj więcej