×

KRZYŻACY 1,5 (1)

Kiedyś, dawno temu, huknęła po Polsce wieść, że Pasikowski chce nakręcić swoją wersję „Krzyżaków”. No to ja się wziąłem w garść i napisałem Mu scenariusz. Film nie powstał, bo chyba nie dotarł do niego ów skrypt 🙂 No, ale przeczytajcie sobie jeśli chcecie. Ostrzegam, że będzie sporo wulgaryzmów, w końcu to film Pasikowskiego miał być 😉

Z ROZJAŚNIENIA

[czołówka]

NARRATOR (OFF)
Wasz odbiornik telewizyjny nie jest uszkodzony. Kontrolujemy transmisję. Kontrolujemy synchronizację pionową. Kontrolujemy synchronizację poziomą. Przez następne dwie godziny będziemy kontrolować wszystko co ujrzycie i usłyszycie. Za chwilę doświadczycie grozy i tajemnicy, sięgającej z głębi umysłu aż po najdalsze granice.

[pojawia się tytuł]

KRZYŻACY 1 1/2

NARRATOR (OFF)
Wyobraźcie sobie krainę bez telefonów komórkowych, krainę bez telewizji, bez szybkich samochodów, komputerów i internetu. Krainę, gdzie spory, zamiast przy pomocy sądów, rozwiązuje się ogniem i mieczem. Spróbujcie sobie to wyobrazić. Prawda, że trudno? Dlatego przestańcie. To co teraz zobaczycie dzieje się w krainie gdzie to wszystko JEST!

WNĘTRZE. KNAJPA „TITTY TWISTER”. DZIEŃ

[Zadymione wnętrze, kilkanaście stolików, kilku młodych ludzi w błyszczących ubraniach, nie słychać nic innego oprócz głośnej muzyki techno. Przy stoliku siedzą ZBYSZEK i MACIEK BOGDANIEC miejscowi kupcy.]

MACIEK
Zbyszek kurwa, na głowę ci poszło. Starego capa do takiego miejsca zapraszać?

ZBYSZEK
Nie pękaj wujas!

MACIEK
To mnie dwa miesiące w domu nie było, a ty do knajpy techno mnie na powitanie zapraszasz?

ZBYSZEK
Wujas, nie marudź. Powód miałem żeby cię tu zaprosić. Na razie jednak musimy troszkę poczekać.

MACIEK
Coś ty się kurwa taki tajemniczy zrobił? No nic, opowiadaj co się tutaj podczas mojej nieobecności działo.

ZBYSZEK
Jakieś skurwysyny Jurandowi chatę spalili. Żonę mu zabili…

MACIEK
O żeby ich! Wiadomo kto to zrobił?

ZBYSZEK
Ktoś widział faceta z drewnianą ręką i z torbą na zakupy. Taką, jaką dają u Krzyżaków.

MACIEK
U jakich Krzyżaków?

ZBYSZEK
No tak, przecież ty nic nie wiesz. Niemcy postawili w okolicy sieć supermarketów. Pakują tam zakupy w takie torby z nadrukowanym krzyżem. Stąd mówimy na nich Krzyżacy.

MACIEK
Pieprzone Szkopy!

ZBYSZEK
Żebyś wiedział wujas. Odkąd się pojawili mamy poważne kłopoty finansowe. Wszyscy u nich kupują, a do naszego sklepu mało kto już przychodzi.

MACIEK
Kurwa!!!

[gasną światła]

MACIEK
Co jest?

ZBYSZEK
Zaczyna się.

[na scenie w drugim końcu sali pojawia się KONFERANSJER]

KONFERANSJER
And now for your viewing pleasure. The Mistress of the Macabre. The Epitome of Evil. The most sinister woman to dance on the face of the earth. Lowly dogs, get on your knees, bow your heads and worship at the feet of…..

[słychać gwizdy]

GOŚĆ NUMER 1
Skończ waść! Słuchać chadko.

KONFERANSJER
I wy ciemniaki chcecie do Europy? Ech, szkoda gadać… przed państwem wystąpi teraz SANTANICO PANDEMONIUM

[na scenie pojawia się SANTANICO PANDEMONIUM, podchodzi do mikrofonu i czeka aż GOŚĆ Z KEYBOARDEM usadowi się na swoim miejscu]

ZBYSZEK
Poznajesz wujas?

MACIEK
Niech mnie chuj zastrzeli!! Toż to córka Juranda. Co ona tu robi?

ZBYSZEK
Zarabia na życie. Juranda zamknęli za osikanie jednego z supermarketów.

MACIEK
Biedna dziewczyna.

ZBYSZEK
Już niedługo. Postanowiłem się z nią ożenić. Chciałem żebyś był przy oświadczynach.

MACIEK
A więc po to…

[zaczyna się show, słychać muzykę z keyboardu]

SANTANICO PANDEMONIUM
[śpiewa]Bierz co chcesz, wszystko weź, co tylko mam,
Bierz co chcesz nawet deszcz i z włosów wiatr.

[SANTANICO potyka się i spada ze sceny. Łapie ją ZBYSZEK]

ZBYSZEK
Santanico…

SANTANICO
Mów mi Danusia

ZBYSZEK
Danusiu, chcesz być moją?

SANTANICO / DANUSIA
Tak!!

ZBYSZEK
Wobec tego ślubuję ci, że znajdę mordercę twojej matki. Choćbym miał przepytać każdego idącego z siatką z supermarketu!!!

PLENER. OKOLICE SUPERMARKETU. DZIEŃ

[ZBYSZEK ubrany w płaszcz, czapkę z dwoma daszkami i palący fajkę skrada się w okolicach supermarketu. Śledzi MĘŻCZYZNĘ z siatką na zakupy]

ZBYSZEK
Przepraszam bardzo. Czy może mi pan powiedzieć czy ma pan sztuczną rękę?

[MĘŻCZYZNA wpada w osłupienie. Po chwili upuszcza zakupy i zaczyna uciekać. ZBYSZEK wyciąga pistolet i strzela. MĘŻCZYZNA ucieka. Strzał trafia przechodzącą przez ulicę KOBIETĘ. ZBYSZEK podbiega do KOBIETY]

KOBIETA
[do zbliżającego się POLICJANTA]Niech pan go łapie! To on do mnie strzelał!

[POLICJANT skuwa ZBYSZKA]

POLICJANT
Chciałeś coś powiedzieć?

ZBYSZEK
To jednoręki!!! Strzelałem do jednorękiego!!! Kurwa!! Puść mnie, znajdę go i zabiję!! Już nikt przez niego nie zginie jednorękiego pierdolonego!! Nikt więcej!!

ZACIEMNIENIE

CDN

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004