×

DZIEŃ ÓSMY

„Jakiś dzieciak postąpił głupio w akcie desperacji. Co go napadło? Jak mógł zrobić coś tak strasznego? Odpowiedź jest prosta. Wystarczy spojrzeć czym jest życie nastolatka. Rodzice i nauczyciele mówią ci co masz robić. Telewizja, filmy, gazety też mówią, co masz robić. Wiesz, że jedynym twoim zadaniem jest być akceptowanym. Masz sobie znaleźć miłą dziewczynę i wymyślić co zrobić z resztą życia. A jeśli nie potrafisz wyobrazić sobie własnej kariery? A jeśli wyglądasz śmiesznie i nie masz dziewczyny? Nikt nie chce zauważyć tej najstraszniejszej tajemnicy, że czasem bycie młodym jest o wiele mniej zabawne niż bycie martwym… Tyle, że samobójstwo to błąd. Dlatego ciekawe, że wydaje się ono takim łatwym rozwiązaniem. Tyle problemów toczy wasze mózgi i oto jest tak proste wyjście. Nie mogę się nadziwić, że jest tak mało samobójców. Teraz powiedzą, że was namawiam, ale nie, nie! Samobójstwo nie jest takie proste. Zawsze trzeba czytać między wierszami. Przypuśćmy, że jest niebo. Któż chciałby tam iść? Pomyślcie o tym! Jest spokojnie, siedzicie sobie na chmurce nie ma nauczycieli, rodziców. Ale wiecie co? Tam nie ma nic do roboty, jest nudno! Poza tym pamiętajcie, że samobójstwo jest nieestetyczne. Po pierwsze, robi się w gacie! Wszyscy nad wami płaczą, dziewczyny, które z wami nigdy nie rozmawiały, pytają „Dlaczego?”… A wy macie pełne gacie. Tak ja to widzę. Teraz powiedzą, że nie powinienem tak myśleć, że powinienem się wstydzić, bo coś ze mną jest nie w porządku. Ale ja nie chcę się więcej wstydzić! A wy? Mogę być przygnębiony, odrzucony, ale nie będę się z tego powodu wstydzić. Przynajmniej ból jest prawdziwy, gdy wszystko jest sztuczne dookoła. Tylko ból jest prawdziwy. Nawet ta audycja jest fałszywa. To nie ja. Mówiąc do was, elektronicznie zmieniam głos. Jestem tak samo zakłamany jak mój stary, jak my wszyscy… ale w głębi jestem tak samo przerażony jak wy. Mówią, że zakłócam porządek. Oczywiście, wszyscy to robimy. Bo czyż ta ślepota i zakłamana życzliwość nie prowokuje was do szalonych zachowań? Właśnie! Zróbmy coś szalonego – to lepsze niż strzelać sobie w łeb. Szalejmy, bądźmy twórczy. Są problemy? Do diabła z nimi. Myślą, że z was ponuraki? Pokażcie, na co was stać. Podejrzewają was o złe skłonności? Niech mają tą pewność! Oszalejmy!!” – Pump Up the Volume

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004